Składniki:
- kawałek filetu z dorsza
- 3cm pora
- łyżka jogurtu naturalnego
- 1 łyżka masła
- garść szpinaku baby
Wykonanie:
Na łyżce masła dusimy por i szpinak. Po 2min dolewamy
odrobinę wody. Dodajemy płat ryby i dusimy pod przykryciem do miękkości. Na
koniec rozgniatamy widelcem i dodajemy jogurt naturalny. Robiąc danie dla
starszego dziecka (12mc+), możemy dodać odrobinę pieprzu (sprzyja trawieniu).
Podajemy z ziemniakami/ryżem/kaszą i gotowanymi na parze warzywami.
Jeśli chcesz być na bieżąco, polub Łyżeczkę na Fb.
Aha! Czyli po 12 miesiącach jemy pieprz? Super. To u mnie ważniejsza przyprawa niż sól :D no i jeszcze chilli. Ale to pewnie jeszcze później :P
OdpowiedzUsuń:) Pieprz super wydobywa smak z potrawy, a jako dodatek do mięs i ryb przyspiesza metabolizm- POLECAM! Ale trzeba uważać, ponieważ może również podrażniać delikatny przewód pokarmowy dziecka. Z chilli radziłabym poczekać do 2 urodzin:) Pozdrawiam i buziaki dla Zosi :)
OdpowiedzUsuńDusimy POR a nie porę ;)
OdpowiedzUsuńPOPRAWIONE ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze dwa miesiące i wykorzystamy przepis :) póki co uczymy się gryźć banana nie mając zębów i całkiem dobrze to idzie :D Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńA filet z dorsza powinien być świeży, czy może być mrożony?
OdpowiedzUsuńMoże być mrożony:)
OdpowiedzUsuń