Ryby to samo zdrowie! Dzięki
swojej wysokiej wartości odżywczej ryby mają szeroki korzystny wpływ na
organizm. Znajdziemy w nich bowiem pełnowartościowe białko o wysokiej
przyswajalności, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę D ale również szereg
składników mineralnych jak jod, selen, fluor, magnez, wapń- czyli wszystko, co
nasze dziecko potrzebuje w fazie wzrostu. W diecie maluszka powinny znaleźć się przynajmniej 2 razy w
tygodniu (8mc+).
Najlepsze ryby dla maluszka to :
dorsz, mintaj morszczuk, sandacz, halibut, śledź oraz makrela atlantycka i
węgorz. Niezalecane natomiast:
PANGA, tilapia oraz ryba maślana, okoń, miecznik i makrela królewska, ze
względu na dużą ilość zanieczyszczeń. Jeśli chodzi o łososia, który cieszy się dość dużą popularnością w menu
dziecka, odradzałabym. Chyba, że ma się dostęp do tego dziko żyjącego.
Hodowlane niestety zawierają spore ilości zanieczyszczeń oraz wspomagaczy,
które są przemycane w paszach..
Składniki:
- kawałek dobrej jakości ryby (u mnie, świeża makrela)
- 1 średnia marchewka
- 1 mała pietruszka
- kawałek selera naciowego
- 2 łyżki kaszy jaglanej
- 1 łyżka ziarna amarantusa
- łyżeczka koncentratu pomidorowego
- łyżka zielonej pietruszki/koperku
- 2 ziela angielskie
- 1 liść laurowy
- 2 szklanki wody
Wykonanie:
Gotujemy rybę
w wodzie z liściem laurowym i zielem angielskim. Po 10min odcedzamy sitkiem i
gotujemy warzywa w wywarze rybnym. Po 5 minutach dodajemy kaszę i amarantusa
(potrzebują 15-20min, aby były miękkie). Pod koniec gotowania dodajemy łyżeczkę
koncentratu pomidorowego i natkę pietruszki. Do ugotowanej zupy dodajemy
DOKŁADNIE obraną rybę.
Smacznego! :)
4 komentarze:
Nie mogę się doczekać, kiedy będziemy już na 8+. a rybka zwykła z rybnego będzie ok? (nie z marketu a z rybnego?)
Budująca mama- Tak, ale zaznacz przy zakupie, że to dla małego dziecka, żeby kitu nie wcisnęli;) Oczywiście sprawdź też świeżość ryby. Polecam kupić jedną większą sztukę i zamrozić w kawałkach na później:) Pozdrawiam!
Świetny przepis. Już wiem, co w weekend zrobię nam wszystkim :)
Matka Debiutująca- Polecam:) Dla siebie przyprawcie na ostro, z dodatkiem czerwonej papryki- pychota!
Prześlij komentarz